- «czarownicy, umożliwiający porozumienie między ludźmi a duchami w niektórych wierzeniach»/«jeść łapczywie, z apetytem»

sobota, 4 sierpnia 2012

Lemon meringue pie - maksymalnie kruche i cytrynowe.

Czemu przez ostatni miesiąc panowała cisza? Nie wiem. Bo piekłam to, co było na durszlaku tego samego dnia. Bo nie umiem robić zdjęć, a wytrawnemu jedzeniu już wcale. Bo utknęłam w górach. Bo byłam w trakcie stawania się studentką i prawa, i public relations. Bo wyemigrowałam na chwilę. Cokolwiek.
Już jestem. Na jakiś czas.
    Miałam okazję wykorzystać mikser planetarny - pożądany ode mnie przez dawna przedmiot. Zawsze sobie wyobrażałam co za bezy, makaroniki i chleby będę robić, gdy już taki będę mieć. Udało mi się przez chwilę, chwileczkę być jego właścicielką. Niestety, w kuchni, co to się w niej owy mikser znajdował nie było praktycznie niczego, poza podstawowymi wiktuałami, jedną formą i zestawem sztućców. Prosty oraz smaczny wypiek, do którego można wykorzystać mikser ze snów? Beza! Ale jak beza, to z czymś. Lemon meringue pie. Myślę sobie, że to strzał w dziesiątkę, zwłaszcza, że dorotus miała u siebie i przepis, i prześliczne zdjęcia. Szybki rzut oka na listę składników - brak jedynie mąki ziemniaczanej, więc zamiast niej użyłam budyniu waniliowego. I kruche ciasto zrobiłam po swojemu, trochę na oko, bo brakło mi szklanki, która miałaby 250ml, a i wolę ciasto z większą ilością żółtek. Wyszła bardziej niż pyszna, nie za słodka, a dodatkowo miałam straszną radochę z patrzenia jak mi się białka ubijają same. Magia!

Składniki na ciasto kruche:  
200 gramów mąki
ok. 100 gramów masła
3 żółtka
2 łyżki cukru

Zagnieść, wylepić formę, nakłuć, włożyć do zamrażarki na 20 minut. Wyjąć, piec w 180 stopniach przez ok. 35 minut. Ostudzić.


Składniki na budyń cytrynowy:
1/2 opakowania budyniu śmietankowego
100g masła
3 żółtka
1 jajko
skórka otarta z czterech cytryn i sok z nich
skórka otarta z jednej połowy limonki (można spokojnie pominąć) i sok
5 łyżek cukru (z lekką górką)

Do garnka wsypać cukier, budyń, dodać sok z cytryny i skórkę. Gotować dopóki masa nie zacznie gęstnieć. Gdy zacznie wrzeć, zdjąć z palnika. Dodać masło i mieszać aż się rozpuści. Dodać jajka, wymieszać, postawić na palniku i podgrzewać aż nasza masa stanie się budyniem. Ciepły wylać na ostudzony spód.


Składniki na bezę:
6 białek
szczypta soli
łyżeczka budyniu śmietankowego

Ubijamy na sztywną pianę, a później stopniowo dodajemy cukier i suchy budyń śmietankowy. Wykładamy na zimną masę cytrynową i wkładamy do piekarnika (najlepiej z górną grzałką) na 20 minut do 180 stopni.
Następnego dnia też smakuje dobrze.

2 komentarze:

  1. Uwielbiam cytrynowe ciasta! Sądząc po nadzieniu Twoje jest pyszne.
    Do tego pięknie wygląda, przypomina mi dużą wersję francuskiego ciastka Mont Blanc :)

    Z serdecznymi pozdrowieniami,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
  2. a propos :) uwielbiam, szkoda, że nie ma więcej zdjęć moje tu: http://mmeticonderoga.blogspot.com/search/label/cytryna

    OdpowiedzUsuń